Piątkowe spotkanie z Dorotą Gellner

Tak naprawdę odbyły się tego dnia trzy spotkania z poetką, pisarką, autorka tekstów piosenek. Najpierw w sannickim pałacu pojawiły się miejscowe przedszkolaki. Półtorej godziny później odwiedziły nas dzieci ze szkól nr 3 i nr 5 w Gostyninie oraz ze szkoły w Sannikach.
Dorota Gellner mówiła swoje teksty, wciągając jednocześnie dzieci do zabawy. Przy znanych piosenkach były nawet "tańce i inne łamańce", jak mogłaby powiedzieć poetka. Po każdym spotkaniu stała długa kolejka po książeczki - śpiewniczki z autografem autorki.
Było jeszcze jedno spotkanie, tym razem o godzinie 17, kiedy to tradycyjnie odbywają się spotkania Dyskusyjnego Klubu Książki. I tu Dorota Gellner pokazała swoją wszechstronność. Okazało się, że doskonale potrafi bawić nie tylko najmłodszych, ale równie dobrze i dorosłych. Jak zdradziła - od niedawna moim marzeniem jest spotkanie autorskie... dla dorosłych". Kiedy czytała swoje teksty z książeczki "Sanatorium", "Gryzmoł" czy "Wścibscy" wszyscy zaśmiewali się do łez. - Mamy ten sam tekst, ale co innego w nim śmieszy dzieci, co innego zaś dorosłych - mówiła pisarka. Dorocie Gellner towarzyszyła Alicja Twardowska, wydawca między innymi piosenek z muzyką Adama Skorupki.
Pałac tętnił życiem od samego rana, było gwarno i bardzo wesoło.
Następne spotkanie DKK w sannickim pałacu 24 października.
Gościem będzie Elżbieta Dzikowska.